ORECCHIETTE ALE FUMO
Podróżując po Toskanii dotarłem do miasta Cortona, znanego z filmu „Pod słońcem Toskanii”.
Miasto położone jest na 600 metrowym wzniesieniu, z którego rozpościera się wspaniały widok na dolinę Valdichiana. Cortona ze swoją piękną średniowieczną architekturą, enotekami i małymi knajpkami jest idealnym miejscem do odkrywania toskańskiej kuchni.
W jednej z lokalnych ristorante z pięknym widokiem na Piazza della Repubblica miałem okazję spróbować tego przepysznego sosu z dość rzadko spotykaną pastą Orechiette.
Jak to robimy :-)
Hmm pasta prosta, o bogatym, wyjątkowym smaku. Mój 5-letni Synek ją uwielbia mimo, że zawiera odrobinę alkoholu ;-) często ją wspólnie gotujemy i to jest dopiero impreza ;-)
Kroimy drobno boczek, podsmażamy bez tłuszczu (wytapia się tłuszcz z boczku ). Dodajemy kartonik sosu pomidorowego jak najlepszej jakości (świetne są firmy Mutti). Dodajemy łyżkę masła. Zgniatamy świeże listki rozmarynu tak by wypuściły soki i zaczęły mocno pachnieć.
Siekamy drobno listki rozmarynu, wrzucamy do sosu na patelnię, wlewamy brandy mieszamy i dodajemy śmietanę powoli dokładnie mieszając. Dodajemy do smaku świeżo mielony pieprz i sól morską. Jeszcze chwilę trzymamy na ogniu, aż sos nabierze gęstszej konsystencji.
Gotujemy makaron Orecchiette w osolonej wodzie tak aby były „al dente”. Następnie mieszamy ugotowany makaron sosem, warto dodać kilka listków do przybrania i posypać delikatnie startym świeżo parmezanem ( oryginalnym Parmigiano Reggiano ).
I gotowe :-)